Andrzej Zieliński zauważa "nierzadko okazuje się, że utarte już jednostronne schematy pojmowania ojczystych dziejów, pokazujące je wyłącznie w jasnych kolorach lub z jedynie słusznej strony, szczególnie rozwinięte ze względów patriotycznych w II Rzeczypospolitej, nabierają innych kształtów i innych barw. Jest to nieraz bardzo trudne do zaakceptowania, ponieważ zawsze uczyliśmy się o nich inaczej. A poza tym burzą nam obraz średniowiecznej Polski, znanej z licznych powieści historycznych, które choć pisane dla pokrzepienia serc, uznawaliśmy skwapliwie za prawdziwe i obiektywne. (...) Idealizowane, by nie powiedzieć konturowane, postacie naszej historii w świetle tych udostępnianych coraz szerzej kronik i dokumentów prezentują się często zupełnie inaczej niż dotychczas."[1] (...) Bolesławki kanonik, Dalemil Mezeritzki, właśnie w 1314 roku podał do ogólnej, lub jakbyśmy to dzisiaj określili - publicznej wiadomości pierwszą pisemną informację dotyczącą legendy o trzech dzielnych braciach Lechu, Czechu i Rusie, założycielach sąsiadujących ze sobą państw słowiańskich. Rzecz w tym, że nie tylko ją podał. ON tą całą legendę po prostu ją stworzył. A jak już to zrobił, natychmiast ją zapisał, rozgłosił i rozpowszechnił.!"[2]
Ta legenda jak i wiele innych, w świetle coraz intensywniejszego i bardziej etycznego badania dokumentów historycznych, powinna aktywować stan świadomości w którym ograniczone zaufanie do tego co stworzono i co propagowano, należałoby też przenieść na czasy współczesne. Polska doświadczyła wielu sytuacji, których skutki odczuwane są do dnia dzisiejszego, te o najsilniejszym wpływie na zmiany kulturowe i obyczajowe to: zniszczenie rdzennej kultury pierwszych osadników, przez przyjęcie chrześcijaństwa, liczne targi o żyzne ziemie i dążenie do korzyści własnych możnowładców, którzy w świetle nowych faktów historycznych okazali się zdrajcami, choć jeszcze niedawno postrzegano ich jako bohaterów narodowych. Także dziś należy zachować ostrożność wobec manipulacji i kreowania fałszywego wizerunku "etyczności", za którym czai się ludzka zachłanność i prywata.
Polityczne kody kulturowe ewoluują od "jedynych i słusznych" poglądów, do wolności wyboru przekonań politycznych z jakimi chce utożsamiać się jednostka, jednak ograniczonych do dostępnego wyboru. Każde państwo ma swoje kody kulturowe, które kształtują specyficzną politykę centralną i regionalną. Umysłowość osób sprawujących władzę centralną lub regionalną, wyznaczy kierunek myślenia ludzi, jak również zależeć będzie od tego czynnika. Są regiony w Polsce o bardzo silnym wpływie kodu kulturowego Bóg, Honor, Ojczyna na sposób myślenia i zachowania społeczności. Są także takie regiony czy miasta w Polsce, w których globalizacja przyczyniła się do zaniku tożsamości narodowej czy regionalnej. Sposób myślenia jednostki, zależeć będzie od regionu, miasta lub wsi, ale też płci. Identyfikacja z kreowanymi i popieranymi przez lokalne media oraz przywódców religijnych, politycznymi kodami kulturowymi wpłynie na zachowanie osób popierających określone stronnictwa. Rozwój regionu lub miasta i autentyczny autorytet społeczny zyskuje się przez działanie z czystej intencji. Uważna analiza biografii polityków, zwłaszcza gdy odchodzą z polityki lub gdy zmienia się polityczna scena lub umierają pozwala na odkrycie drugiej strony tego, co kreowały media, a obraz ten zbyt często bywa powodem do hańby, a nie do dumy.
Świadomość regionalna, świadomość narodowa, poczucie tożsamości, które jest podtrzymywane i pielęgnowane przez święta narodowe i celebrowanie uroczystości, będzie wzmacniane lub osłabiane zależnie od tego jaki poziom rozwoju kompetencji politycznych cechuje członków rodziny i kto w takiej strukturze "miał" prawo do zajmowania się polityką. Jakość życia obywateli zależy zawsze od intencji sprawowania władzy, w myśl której jednostki decydują się zawodowo zajmować polityką. Należy zauważyć iż w zamaskowany sposób odsuwa się ponownie kobiety od rozwoju kompetencji politycznych, przez promowanie rodzenia dzieci, co wyklucza kobietę na co najmniej kilkanaście lat z życia społecznego i politycznego, w zamian za niewielkie - jak na ogromny wysiłek wynagrodzenie za ten trud. Odsunięta od zawodowego i społeczno-politycznego życia kobieta traci wywalczone przez przodkinie zasoby dotyczące kompetencji politycznych i zagłusza kobiece modele politycznego myślenia, nie ze swojej winy, ale z faktu iż mózg może angażować się w wybrane aktywności, kosztem innych. Dla kobiety jej dzieci zawsze będą priorytetem. Taką kobietą łatwo manipulować rodzinnymi modelami myślowymi, czy hasłami kluczami dotyczącymi jej potomstwa.
Polityczne kody kulturowe powinny tworzyć nowe zdrowe modele myślowe takie same dla kobiet i mężczyzn iż świadomość polityczna jest ważną kompetencją każdego zdrowego człowieka, który rodzi się jako obywatel danego kraju. Kobieta nie może infantylizować siebie i wracać do dziecięcego poziomu rozwoju w zakresie zdolności do myślenia o sobie jak o równoprawnym mieszkańcu, osobie decyzyjnej, z prawem do wyboru i głosowania, z prawem do stanowienia rozwiązań które promować będą zdrowy rozwój kompetencji każdej osoby bez względu na płeć. Kobieta zaabsorbowana dziećmi, pozbawiona własnych pieniędzy, myśli o tym jak wyżywić dzieci i jak je ubrać, a nie na kogo i dlaczego głosować.
Państwo, region w którym się mieszka, miejscowość, dzielnica, rodzina, od mikro komórki do makro organizmu. Szacunek jaki żywią osoby o wyższym poziomie rozwoju wobec politycznych kodów kulturowych zawiera się w świadomości historycznej, poczuciu tożsamości narodowej, dbałości o siebie i członków swojej rodziny, szacunku jaki powinno żywić się wobec społeczności regionu i kraju, dzisiaj też to szacunek dla wszystkich istot żyjących i ich narodowej tożsamości. Władza nad sobą jest formą przywództwa wyższego stopnia, ponieważ to jak korzysta się z władzy w życiu rodzinnym i zawodowym, kształtuje umysłowość kolejnych pokoleń. Wypaczone ujmowanie władzy manifestujące się przemocą wobec członków rodziny, przemocą w miejscu pracy, i korupcją w regionie czy na szczeblu centralnym, pokazuje iż ewoluowanie politycznych kodów kulturowych jest w pewnym procesie od form prostszych (amoralnych) do form bardziej złożonych (etycznej intencji troski o członków "rodziny" - także rodziny narodowej).
Bibliografia
[1] Zieliński A. (2015) Początki polski. Zagadki i tajemnice. Warszawa: Wydawnictwo Bellona, s. 8. .
[2] Ibidem, s. 11.
Hierarchia oraz chore ego rządzących wnoszą w życie populacji wyłącznie cierpienie, ból i niepotrzebne straty. Historia mimo iż ostrzega przed konsekwencjami ufania jednostce, ukazuje to jak emocjonalnie można manipulować ludzkimi reakcjami sterując dwoma kategoriami pojęciowymi, zagrożenie, obcy. Mimo iż zagrożeniem i obcym jest tylko ten kto morduje lub zachęca do mordowania w imię modelu myślowego, dla korzyści własnych.
Tragiczne historie dawnych władców, nie przebijają się przez mur niewiedzy, ludzie nadal ufają ludziom, zamiast sobie. Spartanie nie mieli problemów by zabijać noworodki, przywódcy chrześcijaństwa nie mili problemów by kastrować chłopców, ile warte jest życie, dla kaprysu rządzących?!
Posiadanie władzy nad sobą wiąże się z osobistą odpowiedzialnością za siebie, własne życiowe wybory i swój los. Z racji tego iż polityczne kody kulturowe ewoluują i wiele zapisów prawa nadal jest w wielu rodzinach o niskim poziomie rozwoju i świadomości "martwych", chociażby te o zakazie bicia dzieci czy zakazie stosowania przemocy emocjonalnej, seksualnej, finansowej, edukacyjnej, zawodowej, pozycja wielu dzieci i zdecydowanej większości kobiet, nadal jest zdecydowanie gorsza niż pozycja mężczyzn.
Polityczne kody kulturowe ewoluują, i im bardziej świadomie i odpowiedzialne korzystanie z władzy przez jednostkę, tym bardziej etyczne i moralne sprawowanie władzy nad innymi, i im bardziej moralni i etyczni ludzie zarządzający państwem, tym morale jednostek silniejsze. Osoby o wyższym poziomie rozwoju i świadomości mogą doskonalić zdrową władzę nad sobą, a wyrazem tego stanu umysłu, będzie inne etyczne zachowanie, bez względu na to jak postępują rządzący, czy członkowie rodziny i społeczności, tym właśnie jest autonomia w uzewnętrznianiu politycznych kodów kulturowych. Tym samym polityczne kody kulturowe wraz z innymi polskimi kodami kulturowymi, będą kodować się w materiale DNA populacji, tworząc nowe narodowe modele myślowe, zależnie od tego jak wysoki poziom rozwoju autonomii dotyczącej etycznego sprawowania władzy nad sobą, rozwiną jednostki, które tą władzę faktycznie sprawują.
KOMPETENCJE
telefon: 518-089-032
email: kompetencje@agnieszkakozdron.pl
rejestracja
poniedziałek - piątek 8.00 - 17.00
realizacja konsultacji w umówionym terminie