Jak znaleźć miłość? Jak zbudować związek partnerski?
Niewiele osób dopuszcza do siebie prostą zależność, możliwość tworzenia udanego partnerstwa oznacza włożenie wysiłku w rozwój tych umiejętności, które warunkują zdolność do tworzenia wartościowego związku. Istotna jest intencja dotycząca wejścia w związek partnerski, którą należy precyzyjnie określić.
Związek partnerski, budowany na fundamencie zdrowej intencji dawania i doświadczania miłości, w równowadze, aktywuje kodowanie takiego nowego wzoru relacji w systemach mózgowych, co uruchomi pozytywny afekt emocjonalny, gdy podczas interakcji pojawi się człowiek o dokładnie takiej samej czystej szczerej intencji dawania i otrzymywania miłości
Miłość utożsamiana jest z określonymi schematami zachowania, w których dominuje dobro, troska, zaangażowanie, wzajemność, wsparcie, pożycie intymne, dużo dobrych wzorców dotykowych, szczera komunikacja, która nie rani, czułość, radość z chwil spędzonych razem, szacunek dla zmian jakie pojawiają się naturalnie z wiekiem, wierność, uczciwa wymiana, wspieranie rozwoju indywidualnego potencjału. Partner, który kocha, sprawia iż jego uczucie, czyni doświadczenia codzienne spełnieniem nawet niewypowiedzialnych pragnień, by zaznawać dobra, bezpieczeństwa, szczęścia. Szczera intencja by druga osoba była szczęśliwa i zdrowa, manifestuje się zdarzeniami, które to potwierdzają.
Jak znaleźć miłość? Jak zbudować związek partnerski?
S.M. Kosslyn i R.S. Rosenberg przedstawiając wyniki badań wskazują wyraźnie iż nie wybiera się partnera przez przypadek, nie jest to los, czy szczęście, jest to zgodność modeli myślowych zakodowanych w genetycznej pamięci „podobieństwo jest czynnikiem odgrywającym rolę w rozwoju sympatii. Im bardziej podobne postawy do twoich przyjmuje dana osoba, tym bardziej prawdopodobne jest to, że będzie cię ona pociągać. W tym wypadku powiedzonko „przeciwieństwa się przyciągają” nie zostało potwierdzone przez badania. Podobieństwo w zakresie preferowanych aktywności, a nawet w zakresie sposobów komunikowania się może doprowadzić do zwiększenia pociągu i sympatii”[1]. A. Bremond, J.-F.Couet i A. Davie zauważają iż partnerzy mogą zapałać do siebie większą sympatią, jeżeli ich wartości czyli „sposoby postępowania, działania i myślenia uważane za właściwe przez jednostkę, grupę społeczna lub społeczeństwo”[2] są zbieżne. Badacze piszą: „dzieci mają skłonność do pozostawania w tej samej lub zbliżonej kategorii społecznej co ich rodzice”[3]. „Badania socjologiczne pokazują, że nie wybiera się partnera przez przypadek. Jednostki mają raczej skłonność do zawierania małżeństw lub tworzenia związków z osobami należącymi do tego samego lub zbliżonego środowiska społecznego. (…) Tak więc wybuch uczuć miłosnych ma większe szanse w odniesieniu do osoby, która ma podobne upodobania i wartości, czyli elementy dziedzictwa społeczno – kulturowego przekazywane przez rodzinę w trakcie socjalizacji”[4]. S.M. Kosslyn i R.S. Rosenberg na podstawie badań nad związkami stwierdzają: „styl przywiązania do partnera wyrasta z wzorca interakcji, jaki rozwinął się między rodzicem a dzieckiem”[5].
Afekt emocjonalny odczuwa się wobec osoby, która jest „kompatybilna” z wzorami osobowymi występującymi w systemie rodzinnym. Partner więc będzie odpowiadał wzorom osobowym rodziny pochodzenia, będzie też, posiadał wiele osobistych programów mentalnych, zbieżnych z programami mentalnymi osoby, wobec której odczuwać będzie emocjonalne poruszenie. Kulturowo-rodzinna relacja seksualna, jest więc biologiczną reakcją mózgu gadziego wynikającą z „rozpoznawalności” osobowego wzorca, zakodowanego w mózgu gadzim, na fundamencie doświadczeń seksualnych rodziców i dziadków. Kobieta i mężczyzna rozpoznają w partnerze osobę, która pasuje do systemu rodzinnego oraz w momencie poznania jest otwarta emocjonalnie na wejście w relację, a jej zachowania, będą odpowiadały zakodowanym przekonaniom na temat zachowań kobiet i mężczyzn w rodzinie pochodzenia. Ważne jest to, że te zachowania mogą być niekorzystne, nieprawidłowe, mogą i często tak właśnie się dzieje aktywować nieustanne konflikty i spory, zwłaszcza wtedy gdy partnerzy walczą o pozycję w związku, dokładnie tak jak robili to ich rodzice i dziadkowie. Dlatego też gdy w relacjach w systemie rodzinnych analizując rodzinę matki i ojca w ujęciu trzech pokoleń, relacje te charakteryzowały się określonym stylem funkcjonowania, bez świadomości tych wzorów, zostanie ona z dużym prawdopodobieństwem odtworzona.
Faktem jest iż nie każdy afekt emocjonalny prowadzi do szczęśliwego zakończenia, do relacji, która trwa dłuższy okres czasu, jest gwarantem szczęścia i radości życia, wynika to z dwóch przesłanek.
Pierwsza z nich: osoba pochodzi z rodziny, którą charakteryzuje niski poziom rozwoju kompetencji przede wszystkim emocjonalno-społecznych, a w jej genetycznej pamięci źle zakodowano kategorię pojęciową miłość
Drugą przesłanką jest fakt istnienia blokady na rozwój umiejętności warunkujących tworzenie szczęśliwego związku, osoba nie jest świadoma tego jakiej jakości modele myślowe są zasobem jej umysłu, ponadto nie dąży do rozwoju nowych wyższej jakości umiejętności, uznaje iż to co wie jest prawidłowe i neguje fakt własnej relacyjnej niekompetencji
Każda osoba ma prawo do szczęścia i każda zasługuje na udany szczęśliwy związek partnerski, ponadto każda osoba może dołożyć wszelakich starań by z drugim człowiekiem taki związek zbudować. Słowo „zbudować” oznacza osobisty wkład dwóch osób, w tworzenie, podtrzymanie i utrzymywanie relacji na jak najwyższym poziomie, będąc odpowiedzialnym wyłącznie za własne słowa i zachowania oraz akceptując partnera takim jaki jest, bez intencji manipulacji i dążenia do siłowego wymuszania na nim zmian. Związek partnerski tym różni się od kulturowego hierarchicznego, że w relacji tej akceptuje się indywidualność i szanuje partnera jako odrębną osobę, z jednym zastrzeżeniem, w relacji ten oboje partnerzy żywią do siebie pozytywną szczerą intencję miłości.
Partnerstwo jest interakcją dwojga autonomicznie myślących, rozwijających swój potencjał osób, które łączą się przez zbieżność przekonań i postaw a przede wszystkim przez pragnienie doskonalenia własnej osobowości dla siebie i rozwijania swojego unikatowego potencjału w procesie całego życia. Relacja hierarchiczna, w której dominują archaiczne przekonania dotyczące ról kobiecych i męskich, jest najczęściej zniewoleniem mentalnym oraz rzeczowym, wiązaniem przez dążenie do czerpania korzyści z faktu bycia w relacji. Korzyć jest warunkiem jej trwania, może być to korzyść społeczna - uwiarygodnienie wartości osoby przez połączenie z osobą o wyższym statusie społecznym, korzyść seksualna, materialna, dotycząca czynności usługowych czy korzyść związana z opieką.
Do zbudowania partnerstwa potrzeba dwóch osób gotowych zainwestować swój czas by poznać siebie, zaakceptować indywidualność, określić wspólne wartości i cele, które pragnie się realizować w związku. Szczera komunikacja otwiera możliwości dalszego doskonalenia siebie jako indywidualnych osób oraz doskonalenia partnerstwa - czyli związku dwóch autonomicznych, dojrzałych osobowości, ludzi, którzy decydują się na wspólne doświadczanie życia, wspólne realizowanie wielu aktywności, przy obopólnej zgodzie na intymność. Fundamentem partnerstwa jest zaufanie, zaangażowanie i pozytywna intencja - czyli pragnienie szczęścia dla siebie i partnera, do tego potrzeba szczerych rozmów, otwartości, szacunku, akceptacji rozumienia rozwoju w partnerstwie, jako procesu konieczności wykształcania umiejętności emocjonalnych, intelektualnych, biologicznych, ekonomicznych i innych.
Pozytywne emocjonalne pobudzenie oraz seksualny pociąg choć często są główną siłą napędową relacji na początkowym jej etapie, są jednymi z wielu czynników, które sprzyjają jej umocnieniu. Gdy tylko na nich budowany jest związek, relacja ta ma małe szanse na trwałość i głębokie, pełne zaangażowanie osób, które pragną jedynie zaspokoić swój seksualny popęd. Warunkiem budowania wartościowej relacji jest wewnętrzne poczucie bycia osobą wartościową i godną miłości, otwartą na otrzymywanie dobra, akceptującą i kochającą siebie. Niestety zdecydowana większość osób boryka się z deficytami emocjonalnymi, wyniesionymi z rodzinnego domu, co aktywuje niekorzystną intencję - pragnienie bycia pokochanym przez drugiego człowieka lub pragnienie ukarania rodzica, który nie zaspokajał potrzeb rozwojowych małego dziecka. Nie można pokochać innego człowieka nie kochając samego siebie, można też „kochać” siebie źle. Dopiero świadomość miłości jako konkretnych modeli myślowych i realnych zachowań utożsamianych z miłością otwiera drzwi do relacji o jakiej marzą prawie wszyscy.