Jak rozpoznać prawdziwą miłość? Jak znaleźć partnera? Jak utrzymać związek?
Miłość prawdziwa przejawia się przede wszystkim zdolnością do obdarzenia uczuciem siebie, a dopiero później innych. P. Burney zauważa „ujawniają się dwa bieguny miłości „zaborczy” i „ofiarny”, jednocześnie współzależne, bo wywodzące się z tego samego źródła oraz sprzeczne ze sobą, bo prowadzące do całkiem odmiennych skutków. Niezmiernie wiele dzieli miłość, która więzi i torturuje, od miłości, która oswobadza i ożywia.”[5] Autor pisze „człowiek zakochany, nie przestając kochać samego siebie, troszczy się również o szczęście drugiej osoby, a niekiedy nawet przedkłada je nad swoje własne. Takie wyzbycie się zachłanności właściwej pożądaniu na rzecz miłosnej ofiarności zdarza się jednak wyjątkowo.”[6] A. Giddens dodaje „czysta relacja odpowiada parze partnerów, ale jej skutki wybiegają poza dwuosobowy układ. Dana jednostka może być zaangażowana w szereg różnych związków, które zbliżają się do tego typu relacji.”[7] Zdaniem E. Aronson, T. D. Wilson i R. M. Akert „miłość doskonała to: intymność, namiętność, zaangażowanie.”[8] E. Fromm najlepiej ujmuje zdolność do kochania samego siebie „wynika z tego, że moje własne ja musi być w równym stopniu co inny człowiek obiektem mojej miłości. Afirmacja życia, szczęście, rozwój i wolność mają swoje źródło we własnej zdolności kochania, to znaczy w trosce, szacunku, odpowiedzialności i poznaniu. Jeżeli człowiek potrafi kochać w sposób produktywny, kocha również samego siebie; jeżeli potrafi kochać tylko innych, nie potrafi kochać w ogóle.”[9] G.P. Di Nicola, A. Danese zauważają „miłość powstaje na wolnym pragnieniu istnienia drugiej osoby i byciu pewnym własnego istnienia oraz tego, że zna się siebie samego i drugą osobę tak, że możliwe jest porozumienie.”[10]
Bibliografia
[1] Oatley K., Jenkins J.M. (2003) Zrozumieć emocje. Warszawa Wydawnictwo Naukowe PWN, s. 174.
[2] Ibidem, s. 177.
[3] Plopa M. (2010) Małżeństwo w perspektywie młodych Polaków (w:) Rostowska T., Peplińska A. (red. nauk.) Psychospołeczne aspekty życia rodzinnego. Warszawa: Difin SA, s. 65, 66.
[4] Ibidem, s. 66.
[5] Burney P. (1993) Miłość. Wrocław: Wydawnictwo Siedmioróg, s. 40.
[6] Ibidem, s. 26.
[7] Giddens A. (2006) Nowoczesność i tożsamość. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, s. 135.
[8] Aronson E., D. Wilson T., R. M. Akert, s. 286.
[9] Fromm E. (2000) O sztuce miłości. Warszawa: Rebis, s. 48.
Zachowania, jakie przypisuje się osobie której można zaufać i stworzyć z nią szczęśliwy związek, podając za B. Wojcieszke to min.:
„sprawiedliwość i wzajemność
troska o dobro, korzyści, autonomię i prawa jednostki
lojalność
czystość, kontrola popędów cielesnych, godność, duchowość.”[12]
Kategorie pojęciowe, które powinno się utożsamiać z miłością to: autonomia, bliskość, czułość, euforia, intymność, komunikacja, obfitość, ochrona, odpowiedzialność, pewność, poczucie bezpieczeństwa, praca, radość, rozwój, satysfakcja, szacunek, szacunek, szczęście, troska, trwałość, wartość, wierność, współpraca, wzajemność, zaufanie, życzliwość
Dobre partnerstwo to interakcja w której człowiek odczuwa radość życia, cieszy się z obecności drugiego człowieka, otrzymuje i daje dobry dotyk, słyszy i wyraża wspierające słowa, tworzy pozytywne doświadczenia, to związek budowany zgodnie z intencją obdarzanie drugiej osoby pozytywnym afektem emocjonalnym, czyli miłością i jej przyjmowania. Taki związek wyklucza intencję uprzedmiotowienia partnera i przenoszenia na niego odpowiedzialności za własne życie. W takim związku unika się resentymentu, projekcji, szantażu emocjonalnego, blokowania rozwoju, w takim związku unika się zaborczości i zazdrości.
Partnerstwo umacnia się przez przepływ dobra między ludźmi, obdarzających siebie zaufaniem, to spotkanie osób, pragnących dopełnić własne człowieczeństwo przez umiejętność ofiarowania i przyjmowania miłości, czyli dobrych słów, wspierających doświadczeń, intymności realizowanej w pełnym emocjonalnym zaangażowaniu i odpowiedzialności. Spojrzenie na relacje w szerszej perspektywie niż stereotypowe ujmowanie związków, pozwala otworzyć się na partnerstwo które realnie jest wyższą jakością ludzkiego istnienia w relacji. Warunkiem stworzenia takiego związku, jest pokochanie samego siebie i akceptacja tego kim się jest oraz gotowość do uczenie się bycia w pełni istotą kochającą siebie i drugiego człowieka. Wgląd w osobiste zasoby oraz przekonania, konfrontacja z pseudo wartościami promowanymi przez media, świadomość wzorów biograficznych, to tylko niektóre czynniki pozwalające zyskać większą świadomość dotyczącą realnych możliwości poznania wartościowego partnera oraz stworzenia relacji, która będzie źródłem szczęścia. Jak zauważają K. Oatley i J.M. Jenkins „zdolność do nawiązania partnerstwa, opiera się na zdolności odróżniania JA od innych”[1], w praktyce oznacza to iż osobę cechuje autonomia osobowa, która jest gwarantem realizowania siebie w związku w zgodzie z własnymi wartościami i przekonaniami. Cytując dalej autorów „JA jest tym aspektem osobowości, który umożliwia nam poznanie tego, jak postępować w interakcjach z innymi”[2]. Dojrzałe JA to samoświadomość tego kim się jest, co się umie, według jakich wartości się żyje i jakie ma się oczekiwania od innych, to także asertywność wobec nacisków innych osób i rezygnacja z relacji, która narusza rdzenne poczucie bezpieczeństwa.
Jak rozpoznać prawdziwą miłość? Jak znaleźć partnera? Jak utrzymać związek?
Zdrowy związek wymaga zakwestionowanie kulturowych modeli relacji. Ciekawe wnioski z badań sformułował M. Plopa „mężczyźni oczekują generalnie, iż ich przyszłe żony odniosą niższy sukces od nich samych. Podobne okazały się oczekiwania kobiet, które zakładały, że ich partnerzy, odniosą większy sukces zawodowy i finansowy niż one same. (…) Mężczyźni oczekują wystąpienia większych różnic w dochodach własnych niż małżonków.”[3] Inne przekonania mężczyzn to „oczekiwanie, że partnerka okaże się mniej efektywna od nich, a oni okażą się lepsi. Kobiety oczekują uzyskania wyższego statusu materialnego i większych sukcesów zawodowych przez swoich przyszłych małżonków niż przez nie same. (…) Zdecydowana większość badanych osób opowiedziała się za równością praw i przywilejów oraz za zrównoważonym podziałem obowiązków domowych. Oczekują oni od partnera wierności, uczciwości oraz wsparcia w rozwiązywaniu trudności.”[4] Przekonania te, będą miały bardzo konkretny wpływ na zachowanie oraz jakość życia w relacji, niewiele osób dostrzega niebezpieczeństwo wynikające z faktu iż kreują, pielęgnują, a potem zapominają o swoich wewnętrznych modelach myślowych. Jeżeli mężczyzna żywi przekonanie, iż to on ma odnieść sukces, jego stosunek do sukcesu kobiety będzie negatywny i zrobi wszystko by go zablokować, podobnie kobieta, może przerzucić osobistą odpowiedzialność za swoje utrzymanie na mężczyznę, infantylizując się i unikając rozwijania sprawczości ekonomicznej. Przekonania wynikają z treningu socjalizacyjnego, medialnego, rodzinnego i religijnego i realnie decydują o późniejszych automatycznych wzorach zachowania w związku. Umiejętność zidentyfikowania własnych przekonań i ich zmiana, prowadzi do precyzyjnego określenia czym dla danej osoby rzeczywiście powinna być relacja, którą utożsamiać będzie z poczuciem szczęścia i spełnienia. Czym dla danej kobiety i mężczyzny jest miłość, związek, partnerstwo. Może się okazać iż kobieta czy mężczyzna mówiąc o partnerstwie, myślą o hierarchii.